Za szynkę parmeńską zapłacimy we Włoszech dwie trzecie tego, co w Polsce. Ale już chleb wyjdzie nas nawet cztery razy drożej. Ile konkretnie kosztuje jedzenie we Włoszech?

Włoskie wakacje to starożytne zabytki, malownicze krajobrazy i gorące słońce. To także nieustanne liczenie pieniędzy. Żeby uniknąć kłopotów na miejscu, dobrze jest się przygotować zawczasu. I policzyć, ile euro będziemy musieli przeznaczyć na najważniejsze zakupy.

Sprawdźcie, ile kosztują noclegi we Włoszech w ramach promocyjnych ofert Booking.com!

Żeby się o tym przekonać, sprawdziliśmy ceny w jednej z najpopularniejszych sieci supermarketów we Włoszech – Esselunga. Pod uwagę wzięliśmy popularne produkty żywnościowe, z uwzględnieniem także tych miejscowych. Oto efekty naszej pracy.

Śniadanie il latte o sulle uova

Każdy je, to co lubi. Najczęściej jednak na śniadanie składają się musli z mlekiem lub kanapki. Takie też założenia przyjęliśmy w naszej analizie. W tabelce poniżej prezentujemy ceny podstawowych produktów śniadaniowych, dzięki którym przygotujecie sobie najpopularniejsze zestawy.

Jeśli pominąć chleb, nie jest tak drogo. Mleko kosztuje tyle samo, jaja są trochę tylko droższe. Różnica w cenie musli jest większa, ale nie szokuje. Można powiedzieć, że śniadanie po włosku kosztuje więcej, ale tylko trochę.

Czytajcie także o tym, co dzieje się we Włoszech!

Na obiad: dobrze lub tanio

Nie da się ukryć – obiad to znacznie poważniejsza sprawa niż śniadanie. W naszej analizie przyjęliśmy, że na wakacjach raczej się nie gotuje. Uwzględniliśmy więc proste potrawy, które można przyrządzić na kempingu lub na kwaterze i dania gotowe.

Jak widać, dania gotowe są we Włoszech dużo droższe niż w Polsce. Różna jest jednak także ich jakość. Z jednym wyjątkiem: makaron z sosem spaghetti z bazylią zjemy na Półwyspie Apenińskim nawet taniej niż u nas. Kto musi liczyć się z groszem, będzie mógł zaoszczędzić.

Zobaczcie, ile kosztuje wynajem samochodów we Włoszech!

Włoska kolacja po polsku

Jak wiadomo, we Włoszech najważniejszym posiłkiem jest kolacja. Nie każdemu turyście z Polski taki sposób bycia odpowiada. Przyjęliśmy więc, że jemy po naszemu: kanapki bez żadnych szaleństw.

Jeżeli chodzi o produkty na kolację, ceny we Włoszech są wprawdzie nieco wyższe, niż u nas, jednak nie jest to różnica szokująca. Szynka parmeńska na przykład jest we włoskich supermarketach znacznie tańsza niż u nas.

Dodatki międzyposiłkowe

Wczasy to także, a może przede wszystkim, przyjemności. W naszym zestawieniu uwzględniliśmy ceny napojów dla dzieci (cola) i dla dorosłych (piwo). Wzięliśmy pod uwagę lody i czekoladę. No i wodę, która w ciepłym klimacie jest potrzebna jak powietrze.

Jak widzicie, różnice w cenach nie są duże. Piwo jest nawet tańsze, ale to dlatego, że w Polsce Peroni stoi na półce z produktami „importowanymi”, a we Włoszech tej z wyrobami miejscowymi. Tańsze są we Włoszech także lody i woda. Więcej zapłacimy za jogurty czy czekoladę.

Nasze zestawienie może być niedoskonałe. Daje jednak pewien obraz tego, jak kształtują się ceny we Włoszech. I które produkty są droższe. Jeśli macie własne sugestie, piszcie w komentarzach!